Kowalski1980 Kowalski1980
1218
BLOG

Wyrok ETS. Google zapomni o tobie.

Kowalski1980 Kowalski1980 Rozmaitości Obserwuj notkę 11

 Właśnie zapadł arcyważny wyrok dla każdego internauty.

 Mamy prawo „być zapomnianym” przez wyszukiwarkę internetową.

 

Viviane Reding , komisarz ds. sprawiedliwości , informuje o wydanym właśnie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE (ETS) ws. przeciwko koncernowi Google. - Dzisiejsza decyzja Trybunału Sprawiedliwości jest oczywistą wygraną walki o ochronę danych osobowych Europejczyków- napisała Viviane Reding.

https://www.facebook.com/pages/Viviane-Reding/291423897690447?fref=nf

 

Wyrok C-131/12 zapadł w sprawie skargi, jaką pewien Hiszpan wytoczył gigantowi z Mountain View.

http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=152065&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=294644

 

Wyrok niesie także kilka innych istotnych konsekwencji.

Według ETS nie ważne gdzie fizycznie znajdują się dane (np. w USA, w przypadku Google) jeśli firma świadczy usługi na terenie UE musi respektować jej prawodawstwo. Według ETS zawarcie na liście wyników wyszukiwania może stanowić ingerencję w prawo podstawowe do poszanowania prywatności osoby.  Dane osobowe należą do człowieka a nie firmy.

 

O co sądził się Hiszpan?

http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?docid=138782&mode=req&pageIndex=1&dir=&occ=first&part=1&text=&doclang=PL&cid=294644

„Na początku 1998 r. gazeta szeroko rozpowszechniana w Hiszpanii opublikowała w swoim wydaniu drukowanym dwa komunikaty dotyczące licytacji nieruchomości w związku z ich zajęciem wynikającym z niespłaconych należności na rzecz zakładu ubezpieczeń społecznych. Osoba, której dane dotyczą, wymieniona była jako właściciel. W późniejszym terminie wydawca udostępnił elektroniczną wersję gazety w Internecie.

 

W listopadzie 2009 r. osoba, której dane dotyczą, skontaktowała się z wydawcą gazety, twierdząc, że po wpisaniu jej imienia i nazwisk do wyszukiwarki Google ukazywało się odwołanie do stron gazety z ogłoszeniami dotyczącymi licytacji nieruchomości. Twierdziła ona, że zajęcie nieruchomości w związku z niespłaceniem należności na rzecz zakładu ubezpieczeń społecznych zostało zakończone i zamknięte wiele lat temu i nie przedstawiało żadnego znaczenia dla teraźniejszości. Wydawca udzielił odpowiedzi, zgodnie z którą usunięcie danych nie jest właściwe, biorąc pod uwagę fakt, że publikacja została zrealizowana na podstawie zarządzenia ministerstwa pracy i polityki społecznej.

 

W lutym 2010 r. osoba, której dane dotyczą, zwróciła się do Google Spain z żądaniem, by wyniki wyszukiwania nie wskazywały żadnych linków do gazety po wpisaniu jej imienia i nazwisk do wyszukiwarki Google. Wniosek ten został przekazany przez Google Spain do Google Inc. (zwanego dalej „Google”), mającego siedzibę w Kalifornii (Stany Zjednoczone), w oparciu o okoliczność, iż to właśnie to ostatnie przedsiębiorstwo świadczy usługę wyszukiwania w Internecie.”

 

 

 

 

Wyrok ETS. Co warto wiedzieć.

W wyroku sąd podkreślał, że "działalność wyszukiwarki internetowej może zatem znacząco oddziaływać na prawa podstawowe do poszanowania prywatności i ochrony danych osobowych "

 

Sąd wskazał jasno iż działalność wyszukiwarki należy uznać za „przetwarzanie danych osobowych”. Dodatkowo jasno stwierdził że operatora wyszukiwarki internetowej należy uznać za „administratora” odpowiedzialnego za przetwarzanie danych osobowych.

 

Co ważne ETS stwierdził że "przetwarzaniem danych osobowych jest samo już ich wyświetlanie na stronie zawierającej listę wyników wyszukiwania."

 

ETS uznał iż zapisy dyrektywy umożliwiają „osobie, której dotyczą dane, zażądanie od operatora wyszukiwarki internetowej usunięcia z wyświetlanej listy wyników wyszukiwania mającego za punkt wyjścia imię i nazwisko tej osoby linków do opublikowanych zgodnie z prawem przez osoby trzecie stron internetowych zawierających zgodne z prawdą informacje dotyczące tej osoby, a to ze względu na to, że te informacje mogą wyrządzić tej osobie szkodę czy też życzy ona sobie, aby zostały one po pewnym czasie „zapomniane”.

 

Sąd uzasadniał iż „nawet początkowo zgodne z prawem przetwarzanie prawidłowych danych może wraz z upływem czasu stać się niezgodne z tą dyrektywą”.

Według ETS taka sytuacja ma miejsce „ w szczególności wówczas, gdy należy uznać je za niewłaściwe, (już) niestosowne czy też nadmierne w stosunku do celów, dla których są one przetwarzane czy też ze względu na upływ czasu”

 

========================

Sprawa C-131/12:

 

http://curia.europa.eu/juris/documents.jsf?num=C-131/12

 

 

OPINIA RZECZNIKA GENERALNEGO NIILA JÄÄSKINENA:

http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=138782&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=11550

 

Wyrok:

http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=152065&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=294644

 

Informacja prasowa :

 

http://curia.europa.eu/jcms/upload/docs/application/pdf/2014-05/cp140070en.pdf

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości